Opinie

Opinia I

Polecam panią Justynkę z całego serca. Dzięki niej karmię moją 3-miesięczna córkę. Problem z karmieniem pojawił się już pierwszego dnia, w szpitalu, kiedy córka w ogóle nie była zainteresowana ssaniem. W dzień prawdopodobnie dostała glukozę, a no noc została zabrana do boksu pielęgniarek. Płakała, a ja nie mogłam nic zaradzić po cc. Przez kolejne dwa dni mleka nie było wo gule, więc dostawała mm. Skorzystałam z porady szpitalnej CDL i neurologopedy. Według nich u córki żuchwa wysunięta do tyłu wiotkie policzki,  dziecko ospałe, krótkie wędzidełko, przez co nie ssie tylko" klika".

Zalecono masaże, nakładki na piersi, SNS, podcięcie wędzidełka, bo inaczej dziecko nie będzie ssało. Do zaleceń należało także kupienie butelki lovi (ze względu na szeroki dzióbek). Tą butelką miałam karmić dziecko odciągniętym pokarmem. Na pytanie, czy uda mi się karmić tylko piersią  dostałam odpowiedź, że karmienie odciągniętym mlekiem i mm to też karmienie piersią?. Ze zmęczenia byłam wrakiem człowieka, kiedy po 3 tyg. Zadzwoniłam do pani Justynki :) cudownej CDL. Miła, sympatyczna a przede wszystkim bardzo pomocna. Spędziłyśmy razem ok. 4 godziny. Obaliła diagnozę szpitalnej CDL i neurologopedki o żuchwie wysuniętej do tyłu, krótkim wędzidełku, a także o "klikaniu"podczas ssania. To "klikanie" było po to, żeby córka nie zakrztuszała się kiedy mleko za szybko leci.

Dzięki obaleniu diagnoz przez panią Justynkę nie wydałam 500 zł na podcięcie wędzidełka, a co najważniejsze nie kaleczyłam dziecka i zaprzestałam masaży, których córka bardzo nie lubiła. Nie wydałam także 200 zł na SNS. Pani Justynka, rozwiązała nasz problem, jakim było strasznie ospale dziecko, nie reagowała na budzenie przy zmianie pampersa, łaskotanie po policzku. Pokazała jak należy takie ospale dziecko budzić,  jak przystawiać do piersi, jakie są dla nas najlepsze pozycje do karmienia. Przejście z butelki na pierś zajęło nam od piątko do poniedziałku. Dzięki Pani Justynce mogę w pełni cieszyć się macierzyństwem, mogę karmić córkę wszędzie na zawołanie, nie muszę ciągać ze sobą laktatorów, butelek i mieć na głowie, że już pora na ściąganie mleka. Ps. Zawsze mogę zadzwonić do Pani Justynki po poradę, pomogła mi także telefonicznie przy zapaleniu piersi, dzięki czemu nie musiałam brać antybiotyku. Polecam wszystkim mamom z problemami karmienia.

 


Opinia II

Świetny doradca laktacyjna. Szczerze polecam!
Z pomocy Pani Justyny skorzystaliśmy tuż po powrocie ze szpitala ponieważ nasza córeczka zbyt mało przybierała na wadze. Naszym głównym problemem był fakt, że córka bardzo dużo spała (urodzona przez cc w 37 tyg) i nawet budzona na karmienie zasypiała po minucie.

Do Pani Justyny zadzwoniłam w poniedziałek wieczorem a we wtorek rano już u nas była na konsultacji pomimo tego, że nie mieszkamy w Lublinie, tylko w Warszawie.
Podczas konsultacji nauczyłam się przystawiać prawidłowo do piersi i aktywizować dziecko przed karmieniem.

Poza tym Pani Justyna opowiedziała nie tylko o tym jak powinno wyglądać karmienie w poszczególnych etapach rozwoju dziecka ale także o jego pielęgnacji i rytmie dnia.

Dodatkowo byłyśmy w kontakcie telefonicznym w celu weryfikacji postępów w karmieniu i kontroli przyborów masy córki.

Pozdrawiam
Anna K.

 

Opinia III

Pani Justyna jest bardzo profesjonalna i konkretna. Ma dużą wiedzę i chętnie się nią dzieli, odpowiadając cierpliwie na wiele pytań.

Skutecznie przeprowadziła mnie i mojego synka przez niełatwy proces przechodzenia z karmienia butelką na wyłączne karmienie piersią. Za co, jestem jej bardzo wdzięczna.

Żałuję jedynie, że nie zgłosiłam się do niej wcześniej. Bardzo polecam porady Pani Justyny.

 

Pozdrawiamy 

Aleksander Anna i Rafał P.

Opinia IV

Pani Justyna Kurębska bardzo nam pomogła na początku naszej „drogi mlecznej”.

Przyjechała do nas niemal następnego dnia po rozmowie telefonicznej, pokierowała mną w taki sposób, ze szczęśliwie karmimy się piersią już blisko 8 miesięcy.

Poza tym spokój dawał mi fakt, że zawsze była pod telefonem i odpowiadała na wszystkie, nawet z perspektywy czasu wydające mi się oczywistymi pytania… Niedawno rozpoczęliśmy rozszerzanie diety- tu również z błyskawicznym sukcesem, ten etap także nadzorowała Pani Justyna.

Reasumując, jesteśmy całą trójką bardzo wdzięczni za okazaną pomoc i serce, które Pani wkłada w pracę.

pozdrawiamy serdecznie  ;-)
Anna G.

Opinia V

Dzień dobry!

Pani Justyna bardzo pomogła mi w karmieniu już dwójki moich dzieci.

W przypadku pierwszego dziecka poznałyśmy się dopiero gdy miało pół roku. Pani Justyna uratowała mnie przed zapaleniem piersi oraz dała wiele cennych porad.

Drugą córeczkę Pani Justyna wspiera od początku naszych laktacyjnych przygód. 

Uważam, że jest bardzo racjonalna, ma ogromne doświadczenie praktyczne, i też świetnie rozumie maluszki i ich potrzeby. Potrafi obserwować je i tłumaczyć ich zachowania "z ich języka" na nasz. Serdecznie polecam!

Milena